Według naocznych świadków wielkie ulewy nie oszczędziły NAvirchatki. Oczko wodne wybiło jak nigdy wcześniej, przed wejściem do domu płynie mały strumyk a w pinicy woda do 2 stopnia (od dołu na szczęście).
Pan Jarek rozpoczął prace naprawcze przy drodze dojazdowej do posesji niestety musiał przerwać z uwagi na padający deszcz i droga obecnie przypomina wielką błotną ślizgawkę, po której jest problem za równo z wyjechaniem jaki i ze zjechaniem.
sobota, 27 czerwca 2009
poniedziałek, 22 czerwca 2009
Piknik
Kolejny piknik 19-21.06. Okazuje się, że podłoga w holu na piętrze już zrobiona, drzwi do sali kinowej też gotowe. No i krowy z końmi oraz owieczka przed drzwiami. Ponieważ prowizorki są najtrwalsze to Maciej tymczasowo zrobił płot by dało się siedzieć bez większych placków krowich przed domem. Mam tylko nadzieję, że taki stan rzeczy nie będzie trwał zbyt długo i termie przewidywalnym zrobiony zostanie płot.
Teoś za to zaczął polować na owieczkę, która przerażona uciekła na pastwisko:) mamy prawdziwego tygrysa :)
Teoś za to zaczął polować na owieczkę, która przerażona uciekła na pastwisko:) mamy prawdziwego tygrysa :)
poniedziałek, 15 czerwca 2009
włamanie
w tygodniu 8-12 maja do Navirchatki ktoś się włamał
15 maja Agnieszka była ustalać sytuację z policją.
Złodzieje weszli drzwiami fortowymi wyrywając zamki.
Skradziono sprzęt HiFi oraz prowianty....
sprawców szuka Policja....
15 maja Agnieszka była ustalać sytuację z policją.
Złodzieje weszli drzwiami fortowymi wyrywając zamki.
Skradziono sprzęt HiFi oraz prowianty....
sprawców szuka Policja....
Subskrybuj:
Posty (Atom)